...

Zwrot z inwestycji, czyli dlaczego warto oddać tekst do korekty

po co korekta

Jeśli do tej pory wyglądało to tak, że pisałaś, wrzucałaś tekst do LanguageToola i publikowałaś, to być może nie widzisz powodu, dla którego miałabyś coś zmieniać i korzystać z profesjonalnego wsparcia korektora lub redaktora. Ba! Możliwe, że uważasz taką pomoc za zwykłe naciągnie.

W sumie jakoś to rozumiem. Był czas, kiedy uważałam, że mogę się nauczyć wszystkiego z materiałów dostępnych na YouTubie. Wydawało mi się, że Canva jest odpowiedzią na wszelkie potrzeby graficzne, a dzięki jodze z Instragrama będę gibka jak Elastyna. Jasne, że darmowe narzędzia wiele ułatwiają i bywają przydatne, ale mają swoje ograniczenia. I jedną podstawową wadę, o której za chwilę. 

Gdy chcesz wejść na wyższy poziom i zależy Ci na podniesieniu jakości, warto jednak korzystać z profesjonalnego wsparcia. Dotyczy to również tekstów i języka, którym mówisz do swoich odbiorców i klientów.

 

Prosto do celu

Słowa prowadzą ludzi do Ciebie i tego, co im oferujesz. Żeby na końcu drogi stanął klient, musisz przeprowadzić go przez dobre treści. Zarówno te mówione, jaki i pisane. Bo oba rodzaje są ważne. Jednak te drugie – treści, które czytamy – wymagają więcej uważności i poprawności. 

Teksty na stronie, w ofercie, a nawet w social mediach to wizytówka Twojej firmy lub marki. Jeśli będą chaotyczne, przypadkowe lub pełne błędów, co powiedzą o Tobie lub Twoim produkcie? Pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz. 

Zakładam, że wkładasz serce w to, co robisz i chcesz dostarczać swoim klientom usługę lub produkt najwyższej jakości. Ta jakość powinna być obecna na każdym etapie kontaktu z odbiorcą. To oznacza, że teksty, które publikujesz na stronie, blogu czy w ofercie, powinny odzwierciedlać jakość, którą oferujesz w szkoleniu czy e-booku. Do najszybsza droga do przyciągnięcia klientów i zwiększania sprzedaży.

 

Dopieszczony kursant

Ostatnie klika lat mocno zmieniło rynek szkoleń. Większość przeniosła się do onlajnu. Hasła „szkolenie” czy „kurs” generują dziesiątki milionów wyników wyszukań w Google. Jak się wybić, wyróżnić w tej ogromnej masie?

Uprzedzam, oryginalnie nie będzie – jakością! I nie chodzi mi tu tylko o wartość merytoryczną szkolenia i jakość nagrań. Wiele osób prowadzących kursy zapomina, że ludzie uczą się w różny sposób. Dla sporej części odbiorców ogromną wartością szkolenia jest coś, co mogą poczytać. 

Możesz wykorzystać:
🔹 transkrypt nagrania (odpowiednio zredagowany),
🔹 wypunktowane najważniejsze zagadnienia,
🔹 karty pracy czy ćwiczenia,
🔹 notatki wizualne. 

Ważne, żeby Twój kursant mógł w skupieniu wrócić do treści, coś pozakreślać, zrobić własne adnotacje. To bardzo pomaga w nauce i utrwaleniu wiedzy.

Pamiętaj jednak, że o ile pewne niedociągnięcia i błędy językowe uchodzą na sucho podczas live’a czy nawet w nagraniu, to w tekście, podczas czytania, bardzo rażą i robią złe wrażenie.

po co redakcja tekstu

Najcenniejszy z zasobów

No dobrze. Wiesz już, że klarowny i poprawny tekst jest ważny, bardzo ważny. Dzięki niemu możesz zyskać klienta lub oczarować kursanta tak, że zostanie Twoim najlepszym sprzedawcą. Zaczynasz więc zastanawiać się, jak zadbać o swój tekst. Masz trzy rozwiązania:

1. Bezpłatne narzędzia typu LanguageTool czy Ortograf. Są coraz lepsze, ale mają jedna podstawową wadę – nie rozumieją kontekstu. A to właśnie kontekst często decyduje o ortografii, interpunkcji czy poprawnej składni. Nie dopytają Cię, czy na pewno to miałaś na myśli. Musisz się liczyć z tym, że ich skuteczność jest ograniczona. To trochę jak praca z Canvą – niby łatwo i profesjonalnie, ale nie zawsze masz pewność, czy dobrze dobrałaś kolory.

2. Doszkolić się. Jest na rynku kilka całkiem niezłych szkoleń dla korektorów i redaktorów. Każde z nich to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych i intensywna nauka przez kilka miesięcy. Są też krótsze kursy poświęcone konkretnym zagadnieniom, np. przecinkowi, pisowni łącznej i rozłącznej, wielkiej i małej literze. Tu już ceny są bardziej przystępne, bo to kilkaset złotych. Są wreszcie grupy dla piszących, korektorów i redaktorów. Można zadać pytanie i czekać na życzliwą duszę, która pomoże. 

3. Zlecić redakcję lub korektę profesjonaliście. To współpraca, w której chodzi o doszlifowanie Twojego tekstu. Większość pracy wykona korektor: poprawi literówki, ortografię, końcówki fleksyjne itd. Sprawdzi też wewnętrzną logikę i klarowność tekstu. Czasem zada pytania, które być może skłonią Cię do rozwinięcia tematu lub odwrotnie – do usunięcia go z tekstu. Zaproponuje przeredagowanie zdań, jeśli będą tego wymagały, i uzasadni dlaczego. Jednak to Ty finalnie zdecydujesz o kształcie tekstu, przyjmując lub odrzucając sugestie redaktora.

Ostatnie rozwiązanie ma ogromną przewagę nad pozostałymi: oszczędza Twój czas, zapewniając tekst wysokiej jakości. Nie ma obecnie chyba cenniejszego zasobu niż czas. Gospodaruj nim rozważnie i poświęcaj na to, na co rzeczywiście musisz lub chcesz robić. Jeśli nie jesteś miłośniczką rozkminek językowych – deleguj! Z przyjemnością doszlifuję tekst za Ciebie.

rodzaje transkrypcji nagrań

Zawsze zyskujesz

Inwestując w teksty, które tworzysz, możesz tylko zyskać. Zadbasz o swoją reputację jako osoby dokładnej i dbającej o klientów. Dobrze czytająca się strona firmowa to jak wejście do salonu kosmetycznego, który wypełnia przyjemny zapach i nastrojowa muzyka. Pojawia się dobry nastrój i chęć pozostania na dłużej, skorzystania z oferty. 

Poprawne i klarowne teksty przyciągają klientów. Dostarczają informacje i nie pozostawiają czytelnika bez odpowiedzi. Zachęcają do współpracy, bo są kolejnym potwierdzeniem Twojego profesjonalizmu. Czasem właśnie taki detal jak poprawny język decyduje o naszym wizerunku, o tym jak jesteśmy postrzegane.

 

Dzięki współpracy z korektorem zyskasz świetny tekst dopasowany do Twoich celów i czas na to, na co chcesz go poświęcić. To jak, dasz sobie pomóc?

SideMenu
SideMenu Seraphinite AcceleratorOptimized by Seraphinite Accelerator
Turns on site high speed to be attractive for people and search engines.