Początek stycznia to wysyp artykułów i postów pod hasłem „trendy w biznesie/marketingu na 2024”. Jak wielu innych, być może i Ty, zagłębiłam się w owe trendy. I szybko zobaczyłam, że w tym roku niepodzielnie króluje autentyczność.
No dobra, nie jest to może jakaś wielka nowość. O wadze autentyczności w budowaniu marki osobistej czy małej firmy mówi się od kilku lat. Ale prawie wszyscy zajmujący się strategiami biznesowymi, marketingowymi czy sprzedażowymi zgodnie twierdzą, że autentyczność będzie w tym roku wyjątkowo w cenie.
|Autentyczny, czyli jaki
Właśnie. Co to znaczy być autentycznym? Okazuje się, że bycie autentycznym, szczególnie w biznesie, nie jest czymś oczywistym. Różne widziałam opisy autentyczności, rady jak budować autentyczny przekaz i czego nie robić, by być autentycznym.
Najbliżej mi chyba do określenia autentyczności jako bycia ludzkim. Wydaje mi się, że niesie to szczególną wartości w odniesieniu do biznesów internetowych. Wirtualna przestrzeń, a już zwłaszcza social media, działają odczłowieczająco.
Dzięki filtrom 50-latki wyglądają jak 20-latki, na Instagramie panowie mają sześciopaki, których nie powstydziłby się Arnold, a panie talie osy godne MM. Photoshopów, a obecnie też AI, używa się często i gęsto, by wyglądać jak z obrazka, jak marzenie klienta – marzenie niedoścignione. Pierwiastka ludzkiego brakuje nie tylko na zdjęciach.